Kino akcji nie skończyło się w latach 80. i 90. wraz z przeminięciem sławy Jeana-Claude’a Van Damme’a, Bruce’a Willisa, Mela Gibsona czy innych hollywoodzkich twardzieli. Obecnie również jest zapotrzebowanie na filmy z intrygą trzymającą widza w napięciu do samego końca. Oto kilka propozycji, które warto uwzględnić, planując filmowy wieczór.
Czym byłoby kino akcji bez postaci granych przez ikonicznych filmowych twardzieli? Wiadomo, że każda dekada to inny zestaw charakterów, bez których filmy sensacyjne nie byłyby tym samym. Istnieją jednak nazwiska trwale związane z takim kinem, które wręcz wdarły się do kultury masowej.
Z niezapomnianych ról zasłynęli przede wszystkim:
Intrygi, brawurowe pościgi i wybuchy – w tych filmach z pewnością ich nie zabraknie:
Film z 1987 r. z Melem Gibsonem i Dannym Gloverem to klasyka gatunku, gdzie wartka akcja łączy się z elementami komedii i kryminału. Perypetie dobranej na zasadzie kontrastu pary policjantów okazały się być kasowym hitem – film o budżecie 15 milionów dolarów zarobił przeszło 120 milionów, co skutkowało nakręceniem kolejnych części.
Historia Bruce’a Willisa jako Johna McClane’a rozpoczęła się w pierwszej części serii, która w kinach pojawiła się w 1988 r. Korporacyjny wieżowiec w Los Angeles, świąteczne przyjęcie i terroryści, którzy chcą obrabować skarbiec. Z pewnością mogliby tego dokonać, gdyby nie nowojorski policjant, który znalazł się przypadkiem w “szklanej pułapce” i postanowił uratować zakładników, wśród których znalazła się jego żona.
Propozycja dla fanów talentu Roberta De Niro grającego tym razem bezwzględnego złodzieja. W filmie z 1995 r. zobaczymy też Ala Pacino, Vala Kilmera i Jona Voighta.
Wyreżyserowany przez Roberta Rodrigueza film z Antonio Banderasem, Salmą Hayek i charakterystycznym Stevem Buscemi w roli drugoplanowej to kolejny klasyk kina akcji. Na planie wybuchy przeplatają się z muzyką gitarową.
W filmie z 1984 r. Eddy Murphy dowiódł, że świetnie sobie radzi również w komedii kryminalnej. Zabójstwo przyjaciela sprawia, że policjant Alex Foley decyduje się na podjęcie śledztwa na własną rękę. Jego metody są przy tym zdecydowanie niekonwencjonalne.
Rambo to klasyk kina akcji z 1982 r., który przez wiele lat wywierał wpływ na kinematografię. Weteran, który po powrocie z Wietnamu nie może znaleźć sobie miejsca, wchodzi w konflikt z brutalną policją z niewielkiego miasteczka. Szybko okazuje się, że były żołnierz jest prawdziwą maszyną do zabijania.
W zestawieniu musiało się znaleźć miejsce dla filmu z Brucem Lee (1973). Tym razem decyduje się wziąć udział w nielegalnym turnieju sztuk walki jako agent. Udaje się tam oczywiście wprost ze słynnego klasztoru Shaolin.
Keanu Reeves jako Jack Traven w filmie z 1994 r. próbuje ocalić autobus pełen pasażerów przed wybuchem bomby podłożonej przez groźnego terrorystę. Wśród porwanych jest pomagająca mu Annie Porter, grana przez Sandrę Bullock. Niestety, jeśli pojazd zwolni poniżej 50 mil na godzinę – bomba wybuchnie i wszyscy zginą.
Nie mogło też zabraknąć Arnolda Schwarzeneggera, który tym razem wcielił się w rolę tytułowego terminatora. Cofa się z 2029 do 1984 roku po to, żeby zabić Sarę Connor, matkę późniejszego lidera ludzi w ich walce z cyborgami. Czy mu się to uda?
Film z 2001 r. zapoczątkował całą serię filmów akcji, gdzie wartką fabułę wzbogacają liczne pościgi superszybkimi samochodami. Vin Diesel jako Dominic Toretto i Paul Walker jako Brian O’Conner to już role niemal kultowe.
W filmie z 2002 r. w rolę twardziela wcielił się Jason Statham. Podczas pracy jako kurier dla organizacji przestępczych wplątuje się w niebezpieczną intrygę. Oczywiście ma to związek z piękną kobietą.
Film z 1979 r. sprawił, że Mel Gibson stał się sławny. W postapokaliptycznym świecie policjant Max Rockatansky chce być przykładnym ojcem i twardym stróżem prawa. Gdy przypadkowo zabija członka gangu motocyklowego i traci rodzinę, reguły się zmieniają.
fot. Juan Ordonez/Unsplash